Tablo feat. Naul - Poduszka powietrzna
Potrzebuję poduszki powietrznej
Zanim uderzę w wielki smutek, który się zbliża
W noce, kiedy nie chcę wrócić do domu
Kierowca taksówki tylko unika skrótów
W radiu rozmawiają Dj i goście, którzy zbyt łatwo się śmieją
Nie grają muzyki i rozmowa się wydłuża
Zazwyczaj nie lubię tego słuchać, dlatego poprosiłbym, żeby zmienić stację
Ale nieważne i tak nie ma piosenki, której chciałbym posłuchać
Ciągle paplają, więc jestem przytłumiony
Wybucha śmiech w reakcji na słowa, na które nie zwracam uwagi
Widzę jak nawet niewzruszony kierowca zaczyna się śmiać
Pewnie to jakieś popularne powiedzonko, które ostatnio króluje
Może jestem jedyną wyspą
Później, ktoś zapowiada zamówioną piosenkę
Smutną piosenkę, którą w pewnym momencie bardzo lubiłem
Zastanawiam się, czy ta osoba też jest samotna
W miejscu, gdzie może odpocząć długi dzień
Potrzebuję poduszki powietrznej
Zanim uderzę w wielki smutek, który się zbliża
Potrzebuję poduszki powietrznej
Jest za późno, żeby tego uniknąć
Jest tak wiele rzeczy, którymi ostatnio trzeba się zająć
Nie mogę się nawet dobrze upić
Ale to nie tak, że unikam popijaw
Może to dlatego, że nie chcę być sam
Albo może to dlatego, że chcę, żeby było oczywiste, iż chcę być sam?
Samotność jest dla mnie czymś zwyczajnym
Czy byłbym w stanie się sobą podzielić, jeśli ktoś byłby przy mnie?
To znak zapytania, którego nie chcę umieszczać na końcu
Ale ku mojej uldze, usłyszałem głośny głos w słuchawce
Pewnie plany taksówkarza dotyczące [wieczornego] picia zostały odwołane
Rozłącza się i burczy jakby był zły
Moje oczy zatrzymały się na rodzinnym zdjęciu przyklejonym nad licznikiem
Zastanawiam się, czy powodem tego błąkania się jest to, że
Nie ma domu, albo nie ma dokąd pójść
Albo może to tak, że jest wiele miejsc, do których można pójść
Ale nie ma nikogo, kto by na mnie czekał?
#Potrzebuję poduszki powietrznej
Zanim uderzę w wielki smutek, który się zbliża
Potrzebuję poduszki powietrznej
Jest za późno, żeby tego uniknąć
x2
##Chyba znowu jestem całkiem sam
Chyba znowu jestem całkiem sam
Chyba znowu jestem całkiem sam
Po raz kolejny
Teraz jestem niebezpieczny
Teraz jestem niebezpieczny
Nie zderz się ze mną
Nie wiem, kiedy to zaczęło się walić
Ale w pewnym momencie, wyjrzałem przez okno
I tak jakby przez chwile padało
Pojawiły się kałuże na ulicy
Widzę neon bilbordu o wypadkach samochodowych odbity w tych kałużach
W tamtej chwili, dlaczego wspominałem ciebie, która prawdopodobnie dobrze sobie teraz radzisz
Dlaczego pojawiają się łzy?
Numer "1" zaraz obok słowa "śmierć" wydaje się taki samotny
#
Tej nocy, kiedy za tobą tęsknię
Przyszedł deszcz i moje serce może się pośliznąć
Potrzebuję cię, tak potrzebuję cię, moja poduszko powietrzna
##
Chyba znowu jestem całkiem sam
Chyba znowu jestem całkiem sam
Chyba znowu jestem całkiem sam
Nie znowu
angielskie tłumaczenie pop!gasa
Pokochałam Tablo od drugiego wejrzenia. Uwielbiam 'duszny' klimat tej piosenki. Bardzo dziękuję za wszystkie, świetnie zrobione tłumaczenia do piosenek Tablo XD
OdpowiedzUsuń