Losowy post

PRZENOSINY

UWAGA!

SZCZYPTA ORIENTU została przeniesiona na nowy adres - http://szczyptaorientu.wordpress.com/


Od tej chwili wszystkie nowe tłumaczenia będą zamieszczane JEDYNIE i WYŁĄCZNIE pod nowym adresem.
Znajdziecie tam też wszystkie do tej pory już zamieszczone (chwilowo jeszcze trwają prace nad ich edycją i dostosowaniem do nowej strony).
Jeśli chcecie skomentować jakąś piosenkę (do czego serdecznie zapraszam i doceniam) to proszę, róbcie to już pod nowym adresem

Jeśli jesteście naszymi obserwatorami, zapraszam do dodania naszego nowego adresu http://szczyptaorientu.wordpress.com/ do Waszej listy czytelniczej (jeśli jesteście użytkownikami bloggera, robicie to korzystając z przycisku DODAJ na głównym panelu sterowania)

piątek, 28 czerwca 2013

B.A.P - Coffe shop 2013


B.A.P - Kawiarnia

Otwieram oczy na poranne słońce
Sprawdzam godzinę na moim telefonie
Nakładam ubrania, które wyjąłem ostatniej nocy
I szybko wychodzę za drzwi

Sam, nucę do piosenki, której lubię codziennie słuchać
Sam, idę pomiędzy tymi znajomymi budynkami

Poniedziałek, wtorek, codziennie
Radzę sobie i mam się dobrze
Spotykam się z wieloma przyjaciółmi
Ostatnio wiele rzeczy sprawia, że się śmieję

Lato, zima, wiosna i jesień
Czas tak szybko mija
Ale dlaczego jestem w tym samym miejscu
Czekając na ciebie?

#Kawiarnia, do której kiedyś chodziliśmy
Nasza kawiarnia
Bezmyślnie siedzę tutaj, gdzie mogę poczuć twój zapach

##Wciąż nie mogę cię zapomnieć
Nasze wspomnienia wciąż pozostają
Więc bezwiednie, jak z przyzwyczajenia
Przyszedłem tutaj

Twoje jedwabiste włosy
Twoja biała koszulka i adidasy
Twój nieśmiały krok
Widzę cię w moim marzeniach, ale to już nie sprawia, że moje serce galopuje, dziewczyno
Tak jak znika aromat mocnej kawy
Ty też zblakłaś, stałem się obojętny
Miałem się doskonale, kiedy wszedłem do tej kawiarni
Przyzwyczaiłem się do tego, karmelowy zapach, który dochodził od twojego ciała, prawda?

Poniedziałek, wtorek, codziennie
Radzę sobie i mam się dobrze
Dobrze śpię w nocy
I oglądam smutne filmy, nie płacząc

Lato, zima, wiosna i jesień
Wszystko się zmienia
Ale dlaczego jestem w tym samym miejscu
Czekając na ciebie?

#
##

Czasami chcę cię zapytać jak minął ci dzisiaj dzień
Teraz dobrze mi idzie jedzenie tłustego makaronu
A jak z tobą? Wciąż nie lubisz korniszonów?
W końcu przyzwyczajam się do życia bez ciebie, jest całkiem przyzwoicie
Kiedy słyszę o tobie, teraz mogę się śmiać
Opieram się o zalane słońcem okno i nakładam słuchawki
Dzisiaj znowu

#
##

angielskie tłumaczenie pop!gasa

1 komentarz:

blog wraz ze wszystkimi postami został przeniesiony na adres http://szczyptaorientu.wordpress.com/, zapraszam do komentowania pod tym adresem :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...