Losowy post

PRZENOSINY

UWAGA!

SZCZYPTA ORIENTU została przeniesiona na nowy adres - http://szczyptaorientu.wordpress.com/


Od tej chwili wszystkie nowe tłumaczenia będą zamieszczane JEDYNIE i WYŁĄCZNIE pod nowym adresem.
Znajdziecie tam też wszystkie do tej pory już zamieszczone (chwilowo jeszcze trwają prace nad ich edycją i dostosowaniem do nowej strony).
Jeśli chcecie skomentować jakąś piosenkę (do czego serdecznie zapraszam i doceniam) to proszę, róbcie to już pod nowym adresem

Jeśli jesteście naszymi obserwatorami, zapraszam do dodania naszego nowego adresu http://szczyptaorientu.wordpress.com/ do Waszej listy czytelniczej (jeśli jesteście użytkownikami bloggera, robicie to korzystając z przycisku DODAJ na głównym panelu sterowania)

czwartek, 15 marca 2012

Wild romance 2012


Tytuł: Wild romance, Aggressive Romance (Dziki romans)
Tytuł oryginalny: 난폭한 로맨스/Nanpoghan Lomaenseu
Gatunek: komedia romantyczna
Liczba odcinków: 16
Rok: 2012

Obsada:
Lee Dong Wook - Park Moo Yeol
Lee Si Young - Yoo Eun Jae
Oh Man Seok - Jin Dong Soo (przyjaciel Moo Yeol'a, gracz Red Dreamers)
Hwang Sun Hee - Oh Soo Young (żona Dong Soo, przyjaciółka Moo Yeol'a)
Lim Ju Eun - Kim Dong Ah (przyjaciółka Eun Jae)
Kang Dong Ho - Kim Tae Han (dyrektor w zarządzie Red Dreamers)
Lee Han Wi - Kevin Jang (szef firmy ochroniarskiej)
Lee Hee Joon - Ko Jae Hyo (reporter)
Jessica (SNSD) - Kang Jong Hee (była dziewczyna Moo Yeol'a)
Lee Won Jong - Yoo Young Gil (ojciec Eun Jae)
Jang Tae Hoon - Yoo Chang Ho (brat Eun Jae)
Lee Bo Hee - Yang Sun Hee (gospodyni Moo Yeol'a)
Hong Jong Hyeon - Seo Yoon Yi (ofiara napaści Moo Yeol'a)


Wszystko zaczyna się od dnia urodzin ojca Eun Jae. Dziewczyna wpada po pijanemu na Park Moo Yeola, który jest drugim bazowym drużyny Red Dreamers. Eun Jae jako fanka Blue Seagulls wszczyna bójkę z Moo Yeol'em, mężczyzną, który poprowadził swoją ekipę do zwycięstwa. Na drugi dzień Internet huczy od plotek związanych z filmikiem znanym jako "Upokorzony Park Moo Yeol". Z powodu tego materiału zarówno kariera Moo Yeol'a jako sportowca, jak i Eun Jae, debiutującej w roli ochroniarza, jest zagrożona. Aby zapobiec dalszej katastrofie, Moo Yeol i Eun Jae postanawiają połączyć siły i odwrócić zły los. Dziewczyna przyjmuje na siebie rolę ochroniarza bejsbolisty, a nagrany feralnej nocy filmik miał być nagraniem lekcji samoobrony. Wszystko byłoby dobrze, gdyby nie fakt, że żadne z nich nie jest w stanie znieść obecności drugiej osoby. Opis DramaDeep





Właściwie to nie pamiętam, co mnie zachęciło do obejrzenia tej dram... Może Lee Dong Wook... a może fakt, że to pierwsza główna rola aktorki znanej mi z Playful kiss... a może obie te rzeczy na raz. Ważne jest, że się jednak za nią zabrałam, a po obejrzeniu mam mieszane uczucia. 

Całość zaczęła się super śmiesznie i pomyślałam sobie - no, to tym razem chyba w końcu popłaczę sobie ze śmiechu. Tylko, że niestety skończyło się samych przewidywaniach. Krótko mówiąc, drama jest strasznie nierówna. Może nie byłoby tego tak bardzo widać, gdyby nie klimat pierwszych odcinków. Po obejrzeniu całości ma się trochę wrażenie, że producenci za wszelką cenę próbowali zachęcić widzów do ich dramy, przeładowując sam początek, ale niestety im to nie wyszło. Dobrze widać to na podstawie wyników oglądalności - bardzo ładnie zaczęli, w Seulu od ponad 6% w dwóch pierwszych odcinkach i około 5% w skali kraju, ale później było już gorzej - tylko cztery razy ponad 5% w Seulu (średnio 5%) i dwa razy niewiele ponad 4% w kraju (średnio 3.9%). Bardzo mała oglądalność jak na taką obsadę. Dla porównania poprzednia drama Lee Dong Wook'a Scent of a woman miał prawie 16 % oglądalność w skali kraju i prawie 18% w Seulu.

Jak już wspomniałam, jest to pierwsza główna rola Lee Si Young. Aktorka jest bardzo ładna, ale tutaj skutecznie udało im się to ukryć, rozumiem - taka postać, ale mogli chociaż darować sobie te ciuchy z pierwszego odcinka. Pozwolę sobie w tym miejscu na pewne porównanie - to nie jest telenowela, a ona nie jest brzydulą Betty, ale cóż, nie można mieć wszystkiego. Jeśli chodzi o grę, to momentami widać, że Lee chciała się wykazać i odrobinę przedobrzyła. Jak dla mnie czasami miała trochę za bardzo wyolbrzymione reakcje, chociaż nie jest tak źle jak na pierwszy raz. Mój pogląd może też wynikać trochę z faktu, że mam w pamięci postać graną przez nią w Playful kiss - zupełne przeciwieństwo Yoo Eun Jae. Chociaż kiedy się nad tym zastanowić, to w ogólnym rozrachunku dziewczyna jest całkiem dobrą aktorką, skoro udało jej się stworzyć dwie tak różne postacie.

Lee Dong Wook, ach.... Lee Dong Wook.... Poznany dzięki Partnerowi i zaliczony w poczet ulubieńców. Co mogę mu powiedzieć...? Wąsom mówimy stanowcze nie! Lepiej wyglądasz bez nich i to by było na tyle w tym temacie. 
Jest coś, za co koniecznie muszę go pochwalić, a mianowicie mimika jego twarzy. Naprawdę nie boi się tego, że będzie brzydko wyglądać. Pozwala sobie na takie wyrazy twarzy, które zaczynają poddawać w wątpliwość jego status przystojnego mężczyzny. Jestem naprawdę pełna podziwu, bo wydaje mi się, że niewielu by się na to odważyło.

Teraz słów kilka o tym, co uważam za największy minus, a co miało podnieść oglądalność. Mam na myśli Jessicę z Girls Generation, która grała byłą dziewczynę Moo Yeol'a. Tak mnie irytowała, że nie mogłam nawet czuć normalnej złości na "tą drugą". Grana przez nią postać cierpi na chorobę psychiczną, już nie pamiętam co to dokładnie było, ale... jakby to powiedzieć... Czy ktoś oprócz mnie zauważył pusty wyraz jej twarzy? Nie chodzi mi tylko o dramę, widziałam ją w jakimś variety show i dziewczyna normalnie co jakiś czas się wyłączała. Niby pasuje to do koncepcji osoby chorej psychicznie, ale ja miałam trochę ciarki na plecach. Naprawdę kompletnie mnie do siebie nie przekonała.

Żeby nie było, że ciągle narzekam, to teraz kilka miłych słów. Drugoplanowa para: przyjaciółka głównej bohaterki i dyrektor pracujący w zarządzie drużyny - czyż nie są świetni?! Wprawdzie aktor grający Kim Tae Han'a ma takie dziwne oczy, do których ciężko się przyzwyczaić, ale ta dwójka to dla mnie istny daebak! Oboje są ekscentryczni, ona lekko postrzelona, a on trochę podobny do robota, ale jak świetnie się uzupełniają. Bardzo podobały mi się wszystkie sceny z ich udziałem. Przy pocałunku to aż sama się zasłaniałam z zażenowania, że można tak się do tego zabierać. A fragment, w którym Dong Ah płacze należał do jednego z najlepszych w dramie.

Osobiście uważam, że trochę przesadzili z ilością nieszczęść i niespodziewanych niepożądanych wydarzeń. Trochę to raziło w zestawieniu z tymi sławetnymi już pierwszymi odcinkami. Nie zrozumcie mnie źle - dalej też było sporo komediowych momentów, ale sam początek był nimi po prostu przeładowany, więc wywołało to wspomnianą już nierówność. Przytłoczyły one trochę sam wątek romantyczny i raczej nie wyszło to zbyt dobrze.
Za to mogę powiedzieć, że zakochany Park Moo Yeol był uroczy. Była spora różnica w jego zachowaniu przy Eun Jae i Jong Hee i zdecydowanie wolałam go z tą pierwszą, która i tak była mu przeznaczona, więc dobrze się złożyło ;)

Mam jeszcze sporo uwag, ale podjęłam decyzję, że nie będę się za bardzo rozpisywać w moich grafomańskich recenzjach, ograniczając tym samy spoiler'owanie, dlatego na tym zakończę :)


Pomimo tych wszystkich zarzutów, które mam względem dramy, nie mogę powiedzieć, że Wild romance mi się nie podobało, bo tak nie było. Było sporo momentów, dzięki których nie zaliczyłam jej do straconych i mogłam spokojnie obejrzeć do końca, dlatego nie zniechęcajcie się, bo może i Wam w jakiś sposób przypadnie do gustu.









trailer

2 komentarze:

  1. Ja się przyglądałam, z daleka oczywiście, już kilka razy tej dramie. Ale widzę że i tutaj został zastosowany ten chwyt że początek jest obiecujący a dalej to już właściwie pojedyncze przebłyski.
    Mam wrażenie że teraz właśnie trwa takie oszukiwanie widzów - zostań przed TV, zobacz ile mamy pomysłów, jak będziesz się fajnie bawił dalej. A tu klapa bo dalej jest coraz gorzej lub mocno przeciętnie.
    I chyba to nie jest problem scenariuszy jako takich ale machiny promocyjnej. Na samym początku musi być mocne uderzenie, a potem brak pomysłów jak to pociągnąć dalej.

    Ja na szczęście mam przed sobą mnóstwo nie obejrzanych klasyków, więc na razie nie muszę się zabierać za nowsze propozycje, które nie są super atrakcyjne.

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam pytanie: Gdzie oglądałaś tą dramę? Zobaczyłam jej urywek na KBS World i oglądnęłam końcówkę drugiego odcinka i nawet mi się spodobało, zrozumiałam większość przez angielskie napisy, ale jednka nie ma to jak polskie ;) Wiem, że jest na viki.com, ale wyskakuje mi, że drama nie jest dostępna dla mojego regionu ;c Wiesz może gdzie mogę ją oglądnąć z polskimi napisami albo chociaż z angielskimi? ;)

    OdpowiedzUsuń

blog wraz ze wszystkimi postami został przeniesiony na adres http://szczyptaorientu.wordpress.com/, zapraszam do komentowania pod tym adresem :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...