f(x) - Strona końcowa
Jestem dokładnie koło ciebie, ale czuję się smutna, nawet jeśli próbuję, wszystko jest takie same
Jestem jak puzzel, który wypadł, szczerze, jestem samotna, to niewiarygodna ironia
Jak więdnący kwiat przykryty przez cień, powoli twardnieję
Czujemy się odlegli, ponieważ schodzi kamuflaż miłości?
Moje usta się zamknęły, mój uśmiech się zatrzymał i stałam się cicha
Nasze oczy patrzą w inne miejsca, czy tylko ja taka jestem?
#Nigdy taki nie byłeś, kiedy czułeś się samotny?
Nigdy taki nie byłeś, kiedy płynęły łzy?
Jeśli przewrócimy na ostatnią stronę naszej powieści, co to będzie za historia?
Czy już tam dotarłeś? Jak wyglądałam? Czy już tam dotarłeś? Kiedy otwieram oczy
Mam nadzieję, że nasza miłość pozostanie na szczycie, gdzie była zapisana i wymazana niezliczoną ilość razy
Za zamkniętymi drzwiami jest twoja przestrzeń i ja tam jestem prowadzona
Muszę czytać w różnych językach, niepoprawne myśli, niedopasowane wizje
Zawróć mnie jak cofany zegar, zawróć mnie do szczęśliwych chwil
Znajdź mi niewinność, która sprawiła, że moje serce galopowało najbardziej, kiedy widziałam twoją twarz
Pułapka wątpliwości, przebieg urazy, chociaż to skomplikowane
Mam nadzieję, że powiesz mi, iż będzie pięknie, kiedy upłynie czas
#
Dobrze rzeczy stały się złe, to czyjś nieuprzejmy żart
Muszę wrócić do twojego boku
Przemierzyć głębokie łzy, minąć wietrzną pustynną samotność
Proszę, bądź tam na końcu moich kroków
Czy możesz uczynić to niesamotnym? Czy możesz zatrzymać łzy?
Jeśli przewrócimy na ostatnią stronę naszej powieści, co to będzie za historia?
Czy już tam dotarłeś? Jak wyglądałam? Czy już tam dotarłeś? Kiedy otwieram oczy
Mam nadzieję, że nasza miłość pozostanie na szczycie, gdzie była zapisana i wymazana niezliczoną ilość razy
angielskie tłumaczenie pop!gasa
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
blog wraz ze wszystkimi postami został przeniesiony na adres http://szczyptaorientu.wordpress.com/, zapraszam do komentowania pod tym adresem :)