Przepraszam przepraszam, odejdę, pozwól mi
Zostaw mnie w spokoju, zostaw mnie w spokoju
To czas by ruszyć w drogę
Zostaw mnie w spokoju, zostaw mnie w spokoju
Idź spakuj swoje rzeczy i znikaj
Jesteś taki chłodny, irytujesz mnie
Zrobiłam wszystko, co mogłam
Mówisz, że wczoraj byłeś zajęty
A dzisiaj, że jesteś zmęczony i prosisz o spotkanie jutro
Twoje niezdecydowanie naprawdę mnie frustruje frustruje frustruje
Każde twoje słowo to kłamstwo kłamstwo kłamstwo
Mam tego dość, nie chcę tego słuchać, przestań
Czemu to teraz robisz?
Czemu płaczesz jak głupiec, co mówisz?
Przestań robić przedstawienie, mam tego dosyć i jestem tym zmęczona
Ponieważ nie potrzebuje już twojej miłości
Przez ciebie moje serce zamarzło
Odejdź, spadaj, odejdź, idź do domu chłopcze
Przepraszam przepraszam, odejdę, pozwól mi
Nieważne jak długo o tym myślę, myślę, że za późno się rozstaliśmy
Do widzenia, żegnaj (nie, nie będę płakać )
Będę się miała dobrze bez ciebie w moim życiu
Nie martw się, idź swoją drogą, nawet jeśli tego żałujesz, nie przychodź (bez końca)
Co zrobiłam źle? Powiedz mi, powiedz mi, powiedz mi
Od dzisiaj, do wdzienia, do widzenia, do widzenia
Nawet jeśli za tobą tęsknie, nie chcę się już dłużej z tobą spotykać
#
Odwróć się, nie nie odwracaj się
Nie płacz i szukaj mnie
Odwróć się (idź och) chłopcze nie odwracaj się
Idź, bądź z nia
Nie ukrywaj się jak głupiec w sekrecie
Nie bądź tchórzem, jesteśmy teraz nieznajomymi
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
blog wraz ze wszystkimi postami został przeniesiony na adres http://szczyptaorientu.wordpress.com/, zapraszam do komentowania pod tym adresem :)