K.Will - Przejęzyczenie
Też nigdy cię nie kochałem, mogę pierwszy wyjść?
Jak głupiec, z przejęzyczenia powiedziałem te słowa, których nawet nie mam na myśli
Przynajmniej się wścieknij, powiedz, że to nie jest w porządku - boję się, że właściwie mnie pocieszasz
#Pojawiają się łzy, ty się uśmiechasz - słońce niezręcznie świeci
Może jestem jedyną smutną osobą na tej ulicy, wszyscy inni wyglądają na szczęśliwych
Już nigdy więcej się nie spotykajmy, to ja mam ciebie dość
Powiedziałem ci w twarz te bezmyślne, szalone słowa
I kiedy się odwróciłem, wiedziałem, że to koniec - co ja właśnie zrobiłem?
#
Chciałbym cofnąć się o dziesięć minut, o pięć minut
To ostatniej chwili, która zaznaczyła nasz koniec
Byłaś dla mnie wszystkim i odchodzisz, łzy niezręcznie płyną
To, co chciałem powiedzieć, podchodzi mi do gardła, ale nie mogę wypowiedzieć pojedynczego słowa i nienawidzę siebie za to
Idę samotnie, nie mając gdzie iść (idę sam)
Może jestem jedyną smutną osobą na tej ulicy, wszyscy inni wyglądają na szczęśliwych
Byłaś dla mnie wszystkim
angielskie tłumaczenie pop!gasa
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
blog wraz ze wszystkimi postami został przeniesiony na adres http://szczyptaorientu.wordpress.com/, zapraszam do komentowania pod tym adresem :)