Juniel - Wieczny/nieśmiertelny zachód słońca
Kiedy patrzę na ścieżkę, która przypomina mi ciebie, kiedy zachodzi słońce
Ciepło do mnie przychodzisz w czas tęsknoty
I kiedy masz mnie dotknąć, znikasz
Migoczesz i coraz bardziej się oddalasz, i jedynie obserwuję jak idiotka
Gdybym wtedy nie puściła tej dłoni
Wtedy ty i ja, bylibyśmy tacy inni
#Kiedy idę tą ścieżką, która stała się żółta
Czy pozostałe we mnie części ciebie zostaną wymazane?
Na tej ścieżce, którą zawsze szłam i trzymałam się z tobą za ręce
I wieczny zachód słońca
Blaknące jesienne niebo stopniowo obejmuje twój cień
Znowu niewyraźnie zanikasz i nic nie mogę ci powiedzieć
Jeśli byłabym szczera i wtedy cię zatrzymała
Czy nie byłabym w stanie znowu zobaczyć kochającego ciebie?
Na niebie, na którym rozpościera się zachód słońca
Czy moje rozmazane łzami serce zostanie wyrażone?
Czuję, jakbym szła tą ścieżką z tobą
I wieczny zachód słońca
Kiedy cicho zniknąłeś, małe fragmenty wspomnień zostały przed moimi oczami
W zatrzymanym czasie, niewyraźnie słyszę w uszach twoją melodię
#
angielskie tłumaczenie pop!gasa
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
blog wraz ze wszystkimi postami został przeniesiony na adres http://szczyptaorientu.wordpress.com/, zapraszam do komentowania pod tym adresem :)