BoA - SOS
mogłam zostawić mayday, ale u nas jako sygnał ratunkowy chyba bardziej znane jest SOS
Po deszczu niebo wygląda wyjątkowo przejrzyście
Jakby nigdy nie było złe
Przygryzam wargę i uspokajam oddech
I myślę o wspomnieniach, które na jakiś czas zamknęłam
Jest w porządku, kiedy naprawdę myślę głęboko, wzlecę
Kiedy wyżej wzlatuję, w pewnym momencie płyną łzy
#Więc bez końca wołam SOS, dopóki nie mam już siły
Rozpadam się z powodu ostro przeszywającego rozstania
SOS, gorliwie krzyczę, żeby mogło cię dosięgnąć
Mocno trzymam zakończoną miłość i upadam
Kiedy codziennie podążam ustaloną trasą
Chwila, w której otwieram oczy, mierzę się z rzeczywistością bez ciebie
Jest w porządku, myślę, że teraz chyba się do tego przyzwyczaiłam
Próbuję się raz zaśmiać, ale nagle brakuje mi oddechu
#
Bez końca się błąkałam do wejścia do świata
I wypuściłam rękę, którą do mnie wyciągnąłeś
To moja rzeczywistość, która jest ponad moje możliwości
Bez końca wołam SOS, znowu jestem daleko
Pędzące niebiosa są bardziej lśniące i nawet bardziej ich za to nienawidzę
Spoglądam w górę i znowu krzyczę
SOS, chcę żeby ktoś się pospieszył i zabrał mnie do ciebie
Proszę, niech ktoś uratuje tą miłość, która wciąż pozostaje
SOS, krzyczę, żeby mogło cię dosięgnąć
W pewnym momencie, poranek obejmuje moje ramiona
I teraz to koniec
angielskie tłumaczenie pop!gasa
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
blog wraz ze wszystkimi postami został przeniesiony na adres http://szczyptaorientu.wordpress.com/, zapraszam do komentowania pod tym adresem :)