INFINITE - Białe oświadczyny (Ostatnio)
Kiedy skręcisz w uliczce i wejdziesz
Ten dzieciak może wyjść i cię zaskoczyć
(Mogę znowu wzlecieć)
Kto na biało świecił w ciemną noc
I błyszczał na białym śniegu
Może ja, może ciągle ja
Kocham cię
Trzepotliwe życzenia
Wyznanie, którego nigdy nie powiedziałem
Odwiedzę cię z białym śniegiem i powiem ci
Powiem ci patrząc w twoje oczy
Miłość, która we mnie pozostaje
Chcę ci ją teraz dać
Dalej masz się dobrze, prawda? x2
Byłaś taka wyjątkowa
Kiedy pada śnieg, pomiędzy tobą i mną
Jest pełną kroków, które wędrowały naokoło ciebie
Tak bardzo żałuję zimowej nocy
Kiedy pozwoliłem ci odejść nawet tego nie zauważając
Pragnę tego, miłosnej historii z tobą
Największe zmartwienie w moim życiu
Rozwiązanie tej samotnej miłości
Pamiętam, kocham cię kropka
Kto rozjarzył moje serce bielą
Kto ciepło roztopił moje serce
Ja wciąż ja wciąż ja wciąż
Przepraszam
Serce, którego ci nie pokazałem
Odpowiedź, której nie usłyszałaś
Odwiedzę cię z białym śniegiem i powiem ci
Powiem patrząc ci w oczy
Miłość, którą mi dałaś
Chcę ci ją teraz całą dać
Dalej masz się dobrze, prawda? x2
Byłaś taka wyjątkowa
Kiedy jest bardzo zimno, myślę o tobie
Dzień, w którym trzymałaś moją zmarzniętą rękę
Roztopiło się nie moje ciało ale serce
Stało się lepsze
Widząc w twoich oczach śmiejącego się samego siebie
Kiedy jesteśmy razem czas mija tak szybko jak krótkotrwałe życie
Ty i ja to już koniec
Ale czy to nie może wrócić jak spadający śnieg?
Piękny słonecznik, który kwitnie w zimie
Byłaś wyjątkowo mało odporna na zimno
Zapomnij o bólu, który wymazały łzy
Ciągle mam obsesję na punkcie tych oczu
Ciche wyznanie, które odważnie wykrzyczałem
I odległa ona, której nie mogłem zatrzymać
Ostatni portret w mojej wyobraźni
Teraz stał się rzeczywistością i sprowadza ją z powrotem
angielskie tłumaczenie pop!gasa
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
blog wraz ze wszystkimi postami został przeniesiony na adres http://szczyptaorientu.wordpress.com/, zapraszam do komentowania pod tym adresem :)